5 miejsc, które musisz odwiedzić w Peru (+ kilka bonusowych)

Peru zostało naszym ulubionym krajem Ameryki Południowej. Spędziliśmy tutaj 2 miesiące, podróżując od Amazonii w Iquitos, przez stolicę Limę, Cuzco wraz ze Świętą Doliną, aż do jeziora Tititaca przy granicy z Boliwią. Widzieliśmy cudowną przyrodę, egzotyczne zwierzęta (nie tylko alpaki!) oraz interesujące strefy archeologiczne. Na podstawie naszych doświadczeń, zebranych podczas tych wszystkich peruwiańskich przygód, wybraliśmy najpiękniejsze miejsca w Peru i przygotowaliśmy listę 5 miejsc, które musisz odwiedzić w Peru. W kolejności całkowicie przypadkowej. Jeżeli zastanawiasz się, co zobaczyć w Peru, to jesteś w dobrym miejscu.

Dowiedz się więcej

Pustynia Tatacoa – najbardziej instagramowe miejsce w Kolumbii

Wiedziałeś, że w Kolumbii jest pustynia? I to nie byle jaka, bo udawana. Tak naprawdę Pustynia Tatacoa to żadna pustynia, a wyschnięty las tropikalny. Który zapewnia widoki jak z Marsa, grozi udarem słonecznym i (naszym zdaniem) stanowi najlepsze miejsce do zdjęć w całym kraju. Do tego w słoneczną pogodę możesz zobaczyć tutaj, jak niebo ugina się pod ciężarem gwiazd. Oto krótka historia o naszym pobycie na pustyni Tatacoa i mniej krótkim powrocie z tejże.

Dowiedz się więcej

Bogota – stolica Kolumbii wita nas zapachem arepy

Przekraczając próg lotniska w mieście Bogota, dalej nie dociera do nas gdzie właściwie jesteśmy. Wkraczamy na tereny zupełnie dla nas nowe, nieznane i ekscytujące. Gdyby ktoś nam kilka lat temu powiedział, że zapakowani w dziesięciokilowe plecaki będziemy spacerować wieczorem uliczkami Kolumbii, prawdopodobnie popukalibyśmy się w czoła i pokazali ofertę wyjazdu do Grecji czy innej Bułgarii. A teraz te czoła możemy ocierać z deszczu, wdychając zapach kukurydzianych arep, grilla, spalin i zioła. Wdychając mieszankę, którą można byłoby zatytułować „zapachy wieczornej Bogoty”.

Dowiedz się więcej

Minca – najbardziej zielone miasteczko Kolumbii

Jest takie miejsce w Kolumbii, gdzie można wdrapać się na największy hamak na świecie, podglądać ptaki, napić się przepysznej kawy i kąpać się w lodowatych wodospadach. Brodzić po kostki w błocie i odpoczywać w dżungli. A po wszystkim zjeść wypchane arepy i głaskać koty w okolicznych sklepikach. To wszystko w otoczeniu zielonych gór i wyjątkowej roślinności. To miejsce nazywa się Minca.

Dowiedz się więcej