Apo Island na Filipinach – piękne nurkowanie z wielkimi żółwiami

Nurkowanie na Apo Island zdecydowanie było największym highlightem naszego wyjazdu na Filipiny. Pamiętam, jak długo rozważaliśmy, czy opłaca się wydać tyle pieniędzy na odwiedzenie małej wysepki. Tym bardziej, że wciąż trzęsłam się na samą myśl o ponownym skakaniu do wody z butlą. Apo Island jest jednak jednym z najpiękniejszych miejsc do nurkowania nie tylko w obrębie regionu Visayas, ale i na całych Filipinach.

Po tygodniu przeczesywania internetu podjęliśmy decyzję, że ruszamy (dosłownie) na głęboką wodę. Nie żałujemy jej w najmniejszym stopniu, chociaż okupiona była godzinami stresu i mocno nadszarpniętym budżetem.

Przepiękna rafa koralowa, przypominająca bajkowy ogród, w którym wylegiwały się gigantyczne żółwie i widok tysięcy ryb w niesamowicie przejrzystej wodzie pozostaną w nas na długo. Jesteśmy niesamowicie wdzięczni, że trafiliśmy w to miejsce na samym początku nurkowej przygody. I jednocześnie pewni, że kiedyś tutaj wrócimy.

We wpisie dowiesz się, jak zaplanować nurkowanie na Apo Island i jak wyglądały nasze doświadczenia podczas rejsu.

Z góry przepraszam za brak naszych zdjęć w artykule (szczególnie tych podwodnych). Niestety kilka dni przed wyjazdem do Apo Island umarła nam bateria w GoPro i nigdzie nie mogliśmy dostać zamiennika.

W poście znajdują się linki afiliacyjne. Oznacza to, że jeżeli zakupisz wycieczkę, lot lub nocleg z mojego polecenia, otrzymam za to niewielką prowizję. Ty nie dopłacasz ani grosza. Dziękuję za wsparcie, dzięki Tobie jestem w stanie opłacić bloga!

Gdzie jest Apo Island?

Apo Island to malutka wysepka w regionie Visayas na Filipinach. Położona w okolicy wyspy Negros Oriental (której najpopularniejszym miastem jest Dumaguete), oficjalnie jest częścią miejscowości Dauin.

Wyspa otoczona jest chronionym obszarem morskim, dzięki czemu może poszczycić się zdrową rafą koralową, wieloma gatunkami kolorowych ryb oraz gigantycznych żółwi.

Dzięki temu Apo Island uznawane jest na jedno z najpiękniejszych miejsc do nurkowania nie tylko na Filipinach, ale też na całym Świecie.

Jak zorganizować nurkowanie na Apo Island?

Na Apo Island najłatwiej dostaniesz się podczas jednego z rejsów organizowanych przez centra nurkowe, które znajdują się w miejscowości Dauin. Przed wyjazdem słyszeliśmy, że takie wycieczki startują z większej miejscowości Dumaguete, ale po przestudiowaniu mapy ciężko nam się z tym zgodzić.

Zobacz też: Jak dostać się do Dauin oraz jak zorganizować pobyt w miasteczku.

Jak znaleźć wycieczkę na Apo Island?

Decyzję o nurkowaniu na Apo Island podjęliśmy dopiero dwa dni przed planowanym wyjazdem i mieliśmy nadzieję, że to wystarczy na zarezerwowanie wycieczki oraz zakwaterowania.

Od razu wysłaliśmy wiadomości z pytaniem o dostępność wycieczki do wszystkich agencji z dobrymi opiniami. Jednak nie otrzymaliśmy żadnych odpowiedzi. Dlatego właśnie postanowiliśmy pojechać do Dauin i spytać się o dostępność osobiście.

Najpierw poszliśmy do agencji La Tortue Diving Center & Beach Resort. Miła dziewczyna od razu nas rozpoznała (pisaliśmy do niej wcześniej i obiecała, że oddzwoni), poczęstowała wodą i dzwoniła w różne miejsca, próbując zorganizować dla nas wycieczkę. Niestety nie mieli kolejnego dnia żadnego rejsu, dlatego ruszyliśmy dalej.

Naszą kolejną opcją był ośrodek AivyMaes Divers Resort, gdzie postanowiliśmy się zatrzymać. Najważniejsze było, że mieli dostępną wycieczkę na kolejny dzień oraz możliwość przenocowania w jednym z bungalowów. Za uroczy domek zapłaciliśmy 1100 baht za noc.

Nurkowanie w Dauin

Jeżeli masz więcej czasu i chciałbyś zatrzymać się w Dauin na kilka dni, podobno nurkowanie z brzegu również jest tutaj ciekawe. Spotkaliśmy Polkę, która w naszym ośrodku została na 2 tygodnie. Codziennie brodziła w piasku, poszukując malutkich żyjątek, którym robiła zdjęcia. Podobno nurkowanie jest tu szczególnie wyjątkowe dla osób, które interesują się życiem makro.

Ile kosztuje diving w Dauin?

Cena za jedno nurkowanie z brzegu w Dauin to około 1.600 php (La Tortue). W cenę wliczony jest ekwipunek, opłaty środowiskowe oraz instruktor. Zazwyczaj trzeba jednak wykupić pakiet przynajmniej dwóch zejść pod wodę.

Za kurs na certyfikat OPW trzeba zapłacić około 19.500 php. Swoją drogą, Dauin wydaje się świetnym miejscem na zrobienie kursu w spokojnej atmosferze.

Centra nurkowe w Dauin – które wybrać?

• Bongo Bongo Dauin – agencja, którą polecił nam instruktor nurkowania z MoalBoal. Niestety nie mieli akurat wolnych miejsc.
• AivyMaes Divers Resort – nurkowaliśmy z tą agencją i nie mamy zastrzeżeń. Bungalow też nam się podobał, do tego z ośrodka mogliśmy wyjść prosto na miejską plażę.
• La Tortue Diving Center & Beach Resort – jeżeli ponownie znaleźlibyśmy się w Dauin, prawdopodobnie skorzystalibyśmy z ich usług. Kompleks wyglądał super, a obsługa była przemiła (tym bardziej, że ostatecznie się u nich nie zatrzymaliśmy).

Gdy przyjedziesz do Dauin, na pewno zauważysz mnóstwo centrów nurkowych. Część z nich ma wystawione potykacze z planowanymi wyjazdami na Apo Island. Rejsy odbywają się zazwyczaj co kilka dni. Jeżeli masz ograniczony czas, lepiej napisać do wybranego centrum przynajmniej tydzień wcześniej i zapytać o dostępne terminy.

Nurkowanie na Apo Island

Ile kosztuje nurkowanie na Apo Island?

Ceny nurkowania na Apo Island różnią się od siebie, w zależności od wybranego centrum nurkowego. Można jednak przyjąć, że dolna granica to 5.500 php (obowiązuje we wszystkich poleconych powyżej centrach), a górna nawet 11.000 php.

Za jednodniowy rejs na Apo Island, 3 nurkowania oraz lunch zapłaciliśmy 5.500 php za osobę (czyli 385 zł). Dla nas było to w tamtym momencie bardzo dużo, jak za jedną wycieczkę. Biorąc jednak pod uwagę międzynarodowe ceny za nurkowanie, jest to niska kwota.

Jeżeli nie masz certyfikatu OWD, ale chciałbyś zobaczyć żółwie na Apo Island, to możesz wykupić wycieczkę snorklingową za około 1.900 php (Bongo Divers). Koniecznie sprawdź, czy w cenę wliczony jest sprzęt (maska, płetwy).

Jak wyglądało nasze nurkowanie?

Po zameldowaniu poszliśmy na przymiarki sprzętu. Na szczęście na Filipinach (zazwyczaj) nie trzeba martwić się zimną wodą, dlatego odebraliśmy pianki 3 mm. W większości azjatyckich krajów są one konieczne do nurkowania jedynie ze względu na meduzy.

Na Apo Island wypłynęliśmy z samego rana. Oprócz nas na łodzi było kilkanaście osób (w tym dwie na snorkeling), więc zostaliśmy podzieleni na grupy. My mieliśmy najmniejsze doświadczenie w nurkowaniu, dzięki czemu wspólnie z Kamilem otrzymaliśmy instruktora wyłącznie dla siebie.

Odwiedziliśmy trzy miejsca nurkowe, które dostępne były również dla osób początkujących – Chapel, Largahan i Katipanan. W okolicy Apo jest około 11 dive sites. Zdecydowanie najpopularniejszym jest Coconut Point, ale odrzuciliśmy go na samym starcie. Wśród osób w temacie nazywany jest pralką, nie chcieliśmy nawet wnikać. Na tamten moment (obecny w sumie też) nie przepadam za prądami. Tam są one na tyle silne, że miejsce przeznaczone jest wyłącznie dla doświadczonych nurków i wymaga certyfikatu OWD.

Przepiękny podwodny świat na Apo

Słyszeliśmy określenie, że nurkowanie na Apo jest jak podwodny hiking. Faktycznie, odkrywając kolejne formacje koralowców czuliśmy się jak na spacerze po zaczarowanym, podwodnym lesie. Wraz z poznanymi na łodzi osobami, porównywaliśmy odwiedzone miejsca do ogrodów, pełnych kolorowych tworów o przeróżnych kształtach. Nie musieliśmy nawet wypatrywać zwierząt. Sama ta rafa była dla nas na tyle wyjątkowa, że zachwycaliśmy się na każdym kroku (czy to właściwie były kroki?).

Wielkie żółwie i inne żyjątka

Do czasu, aż nie wypatrzyliśmy gigantycznego żółwia odpoczywającego na jednym z szerokich koralowców. Podpłynęliśmy bliżej, ciesząc się z możliwości oglądania takich zwierząt w naturalnym środowisku. Bez naruszania ich przestrzeni, w zgodzie z otaczającą nas przyrodą. Co było miłą odmianą po ostatnich wycieczkach w Port Barton czy El Nido.

Żółwi przybywało, a każdy kolejny był dostojniejszy od poprzedniego. Spokojnie płynęły aż do powierzchni, by zaczerpnąć powietrza, po czym niewzruszone naszą obecnością wracały na miejsce. Poruszały się przy tym majestatycznie, jakby fruwały w powietrzu. Otoczone małymi rybkami, które wzięły pod swoje skrzydła (czy raczej skorupę).

Mając takie małe doświadczenie w nurkowaniu, ekscytujemy się każdym napotkanym zwierzęciem. Każda ryba, nawet najbardziej pospolita, jest dla nas nowym osiągnięciem. Cieszymy się, gdy widzimy malutkie błazenki i kolorowe parrot fish. Nie spodziewaliśmy się więc, że mieliśmy aż takie szczęście, gdy napotkaliśmy elektrycznego małża. Instruktor poświecił latarką w stronę jaskini, a małża rozbłysła białymi błyskawicami. Widok znany był nam z filmów, nie spodziewaliśmy się kiedykolwiek zobaczyć go na własne oczy.

Jest jeszcze jedna rzecz, która sprawiła, że z Apo Island mamy bardzo pozytywne wspomnienia. To jedno z niewielu miejsc, gdzie instruktorzy przykuwają tak dużą uwagę do ochrony środowiska oraz żyjących w wodzie stworzeń. Pomimo, że było to najbardziej zatłoczone nurkowanie, jakiego doświadczyliśmy (dosłownie wszędzie wokół nas unosiły się bąbelki), to nie widzieliśmy nikogo stąpającego po rafie koralowej czy głaszczącego żółwie. Choć samo pisanie tego jest smutne, nie możemy powiedzieć tego o żadnym innym mieście, które odwiedziliśmy na Filipinach.

Czy warto zobaczyć Apo Island?

Sami nie mamy zbyt dużego doświadczenia w nurkowaniu z butlą. Jednak w ośrodku oraz na łodzi spotkaliśmy osoby, które nurkują od kilku(nastu) lat w najpiękniejszych miejscach na Świecie. Każdy stwierdził, że Apo Island trzeba odwiedzić chociaż raz w życiu. Tym bardziej, że cena jest wyjątkowo niska, jak za jedno z najlepszych miejsc nurkowych na Filipinach.

Podsumowując, jeżeli planujesz nurkowanie na FIlipinach, Apo Island powinno znaleźć się na szczycie Twojej listy.

Jakie było najpiękniejsze miejsce, w którym nurkowałeś na Filipinach? Daj znać w komentarzu! 🙂

---