Chamula – tajemniczy kościół i coca-cola

Gdybyście spytali nas w tym momencie, który dzień podróży był najbardziej wyjątkowy i wyrył największy ślad w naszej pamięci, to byłby to dzień wizyty w niewielkiej wiosce Chamula. Gdzie znajduje się popularny wśród turystów i bardzo ważny dla miejscowej ludności kościół San Juan Chamula. Który przeraża i fascynuje. Który nie daje o sobie zapomnieć.

Dowiedz się więcej

Kanion Sumidero na własną rękę – taniej i wygodniej?

Gdy jechaliśmy do Meksyku, mieliśmy zaznaczone na naszej trasie kilka punktów absolutnie obowiązkowych. Takich, bez których nasz wyjazd nie byłby kompletny, oznaczonych na planie kilkoma wykrzyknikami (więcej niż jeden to już nie przelewki). Jednym z nich był właśnie Kanion Sumidero. I myślę, że zasługiwał nawet i na 5 wykrzykników. To jeden z naszych ulubionych dni w podróży, gdy widoki całkowicie zrekompensowały nam nieprzespaną noc. I jedyne czego żałujemy to fakt, że nie mogliśmy umyć włosów po nocy w busie, bo mielibyśmy stąd przepiękne zdjęcia. Ponieważ roślinność jest tu wyjątkowa, zwierzęta wspaniałe i sam Kanion zdobywa zaszczytne miejsce w naszym osobistym konkursie na meksykańską fotogeniczność.

Dowiedz się więcej